Kształcenie na odległość

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF

02
06.2020

Tematyka na cały tydzień: WAKACYJNE PODRÓŻE

Scenariusz do realizacji podstawy programowej z dziećmi przedszkolnymi – grupa A w dniu 02.06.2020 r. – WAKACJE NA WYBRZEŻU

 

Zajęcia 1. (3,4,5 – latki).
• Zabawa – opowieść ruchowa Na plaży (według Małgorzaty Markowskiej).
Jesteś na plaży. Spoglądasz w niebo, na którym fruwają latawce. (Dziecko biega po pokoju
w jednym kierunku). Latawce unoszą się wysoko na wietrze. (Wznosi ramiona do góry). Teraz opadają w dół. (Wyciąga ramiona w bok). Przestało wiać. Latawce opadają na piasek. (Dziecko siada skrzyżnie). Rysujesz na piasku kształt swojego latawca. Wietrzyk zaczyna lekko wiać, latawce podrywają się do lotu. (Dziecko powoli podnosi się do stania i kontynuje bieg po pokoju). Słonko świeci, piasek staje się gorący. Idziesz ochłodzić stopy w wodzie. Idąc, podnosisz wysoko kolana, starasz się utrzymać przez chwilę na jednej nodze. Wchodzisz do wody i ochładzasz ciało, polewając wodą ramiona, plecy, brzuch. Podskakujesz obunóż, rozchlapując wodę dookoła. Czas na kąpiel słoneczną. Kładziesz się na piasku i opalasz brzuch. (Leżysz tyłem). Patrzysz na niebo i podziwiasz latawce. Teraz opalasz plecy. (Przechodzisz, przez przetoczenie, do leżenia przodem).

• Wskazanie na mapie Polski Morza Bałtyckiego.
• Dz. słucha nazw miejscowości leżących nad Bałtykiem.
• Słuchanie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej-Zaremby
Wakacyjne podróże.
Książka (s. 84–85) dla dziecka.
(5 – latki)
Od samego rana tata, Olek i Ada planowali podróże wakacyjne. Zapomnieli o porannym myciu, a nawet o przebraniu się z piżam. Gdyby nie mama, zapomnieliby też o śniadaniu. Szczęśliwie mama przypomniała im o wszystkim. Kiedy byli już umyci, przebrani i najedzeni, wyjęła z szafy wielki globus i postawiła go na podłodze. – Teraz możecie podróżować palcem po całym świecie. – Super! – ucieszył się Olek. Bez namysłu zakręcił globusem. Fruuu! Gdyby kula ziemska obracała się tak szybko, wszyscy dostaliby kręćka jakiegoś lub co najmniej zadyszki. Przed oczami Olka, Ady i taty mknęły kontynenty: Ameryka Północna i Ameryka Południowa, Afryka, Europa i zaraz Azja i Australia. – Tu jedziemy! – Palec Olka zatrzymał rozpędzony świat namalowany na globusie. – Australia, Sydney. Niezłe miejsce. Będzie fajnie. W Australii są kangury i koale. – W Sydney chciałbym zobaczyć gmach filharmonii – wtrącił tata. – A będzie tam gmach naszego przedszkola? – spytała Ada. Olek spojrzał na siostrę z politowaniem. Przecież nikt nie podróżuje do przedszkola, które jest kilka metrów od domu. Zakręcił drugi raz. Jego palec wskazał państwo leżące w Ameryce Południowej. – Brazylia. Dobry wybór – pochwalił tata. – Są tam wspaniałe plaże. Chętnie poleżałbym sobie – przeciągnął się leniwie. – Może i ja zaproponuję podróż? – mama zajrzała do salonu. – Chciałabym pojechać z wami do Indii. Zawsze interesowała mnie Azja i jej kultura. Chociaż Afryka też jest ciekawa. – No pewnie! Jedziemy do Kenii! Do parku z dzikimi zwierzętami. Zobaczymy słonie i żyrafy! – zawołał Olek ożywiony wizją spotkania dzikiego słonia, a może i lwa. – A będzie tam nasz park? – nieśmiało spytała Ada. Wszyscy spojrzeli na nią jak na przybysza z kosmosu. – Nasz park będzie czekał na ciebie w Polsce. Teraz ja wybieram – powiedział tata. Energicznie zakręcił globusem. Niebieski kolor oceanów i mórz zmieszał się z zielonym, żółtym i brązowym – kolorami kontynentów. Adzie aż zakręciło się w głowie. Świat na globusie obracał się zbyt szybko. Co będzie, jeżeli palec taty trafi na głęboki ocean? Nie chciałaby spędzić wakacji na oceanie. Tam już z pewnością nie ma znajomego parku ni przedszkola ani placu zabaw z dużą okrągłą piaskownicą. – Stany Zjednoczone. Waszyngton – zakomunikował tata. – Jest tam plac zabaw? – spytała Ada. – Naszego nie ma, są inne. Jest za to Biały Dom i... – Ale naszego domu tam nie ma – przerwała tacie Ada. – Ja nie mogę! Chcesz jechać na wakacje czy nie? – zniecierpliwił się Olek. – Chcę. Tylko nie tak daleko – bąknęła Ada. – To gdzie? Wybieraj – podsunął jej globus. Ada zamknęła oczy. ,,Niech los zdecyduje” – pomyślała i dotknęła palcem globusa. – Tu! Cała rodzina wbiła wzrok w miejsce, które wskazał palec Ady. Mama i tata pierwsi gruchnęli śmiechem. – Europa, Polska, Warszawa – podsumował Olek. Ada westchnęła z ulgą. Jak to dobrze, że zdała się na los szczęścia. W Warszawie jest jej przedszkole i dom, i park, i znajomy plac zabaw. No i tuż pod Warszawą mieszkają ukochani dziadkowie. Co ważne, ich dom stoi w pobliżu lasu. – Pojedziemy do babci i dziadka. Tam są bociany, dzięcioły, kukułki, żabki, biedronki, ślimaki, pszczoły – zachwalała Ada. – Mrówki, komary i muchy – dorzucił ponuro Olek. Ale już po chwili śmiał się jak tata i mama. Nawet napad komarów nie odstraszyłby ani jego, ani Ady od podróży do dziadków. Podpatrywanie ptaków w towarzystwie dziadka, który zna setki ciekawostek o zwierzętach, to był najlepszy z wakacyjnych planów.
Rozmowa na temat opowiadania.
− Co Olek, Ada i tata planowali z samego rana?
− Dzięki czemu mogli podróżować palcem po całym świecie?
− Jakie kontynenty były widoczne na globusie?
− Co wskazywał palec Olka?
− Co wskazywał palec taty?
− Gdzie chciała pojechać mama?

− Co wspominała cały czas Ada?
− Co wskazywał palec Ady? Gdzie ona chciała pojechać na wakacje?
• Ćwiczenia z książką. Książka (s. 84–85) dla dziecka.
Dziecko słucha tekstu czytanego przez R. 
• Karta pracy, cz. 4, s. 60. Wykonanie łódki według instrukcji. Rysowanie po śladach.
• Karta pracy, cz. 4, s. 61. Rysowanie po śladach drugiej połowy rysunku misia i lalki. Kolorowanie rysunków. Kończenie rysowania hulajnogi według wzoru.

Zajęcia 2. (3,4,5 – latki).
Wykonanie pracy plastycznej Wakacje na Wybrzeżu.
• Słuchanie nagrania odgłosu fal morskich uderzających o plażę (szumu morza).
R. pyta:
− Czego odgłosu słuchałeś?
− Czy ten odgłos był przyjemny?
− Pokaż rękami, jak porusza się fala.
R. prosi dziecko o dokończenie zdania: Chciałbym (chciałabym) pojechać nad morze, bo…

Wakacje na Wybrzeżu – malowanie na podkładzie z gazy.
• R. pyta dziecko, co twoim zdaniem oznacza słowo wakacje. Następnie prosi o podanie skojarzeń z tym słowem i określenie uczuć, jakie ono w nim budzi.
• Zapoznanie z tematem pracy. R.  zapoznaje dziecko z nową techniką – malowania na gazie. Prosi, aby dziecko namalowało nadmorski krajobraz.
• Samodzielne wykonanie pracy przez dziecko. Dla dziecka kartka z bloku technicznego, klej, farby plakatowe, pędzel, gaza opatrunkowa.  Kartkę z bloku technicznego dziecko pokrywa klejem. Na całej powierzchni kartki przykleja gazę. Na tak przygotowanym podłożu maluje farbami plakatowymi na temat
Wakacje na Wybrzeżu.

Pozdrawiam
Agnieszka Śliwińska - Gabryś