Kształcenie na odległość

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF

03
06.2020

Scenariusz do realizacji podstawy programowej z dziećmi przedszkolnymi – grupa A w dniu 03.06.2020 r. - SPOSÓB NA WAKACYJNĄ NUDĘ

 

1. Podróż do Włoch – słuchanie opowiadania Barbary Szelągowskiej Wakacyjne podróże.

(3, 4, 5-latki)

Słuchanie opowiadania Barbary Szelągowskiej Wakacyjne podróże.

Książka (s. 76–77) (4-latki)

Na wakacje czas!

Powoli zbliżały się wakacje. Każdy dzień był odrobinę dłuższy od poprzedniego. Robiło się coraz cieplej. Ada od dawna marzyła o locie samolotem. Lubiła bawić się starym globusem swojej mamy. Plastikowym samolocikiem lądowała na maciupeńkich, ledwie widocznych wysepkach. Któregoś dnia tata z tajemniczą miną podszedł do dziewczynki.

Córeczko, czy ja mogę wylądować na twoim globusie?

Oczywiście, że możesz. A gdzie chcesz wylądować, tatusiu?

Widzisz, tutaj jest taki but na obcasie. To są Włochy i tu chciałbym wylądować razem z tobą,

Olkiem, babcią, dziadkiem i mamą.

To wspaniale, ale nie wiem, czy się zmieścimy w takim małym samolociku – zaśmiała się dziewczynka.

W takim razie może polecimy dużym samolotem? Takim prawdziwym! Co ty na to?

Bardzo, bardzo bym chciała, tatusiu! – krzyknęła uradowana Ada.

To powiem ci w tajemnicy, że już kupiłem bilety.

Naprawdę?! – zapytała z niedowierzaniem dziewczynka. – Olek, słyszałeś, będziemy lądować na bucie! Naprawdę!

Olek, podobnie jak jego siostra, nie mógł doczekać się wyjazdu. Kilka dni później całą rodziną przyjechali na lotnisko.

Kochani – powiedział tata - lotnisko jest bardzo duże i łatwo się zgubić. Musimy się wzajemnie pilnować – dodał i popatrzył na dzieci.

Rodzeństwo z zaciekawieniem rozglądało się po ogromnej, pełnej ludzi hali wylotów.

A kim są ci ludzie w mundurach? – zapytała Ada, ściskając Dinusia.

To kapitan i stewardesy – odpowiedziała mama. – Może będą z nami lecieć do Włoch. Zobaczymy.

Dwie godziny później cała rodzina usadowiła się wygodnie w samolocie. Początkowo dziewczynka odrobinę bała się hałasujących silników.

Startujemy! Nareszcie! – ucieszył się Olek i patrzył przez okno, jak z każdą chwilą wszystko robiło się coraz mniejsze i mniejsze. W końcu wlecieli w chmury i tylko od czasu do czasu widać było ląd, a potem morze. Wreszcie samolot wylądował i zaczęły się prawdziwe wakacje.

Upalne dni dzieci spędzały w krystalicznie przeźroczystej i ciepłej wodzie. Wieczorami zaś zwiedzały piękne miasta, miasteczka i wsie pełne gajów oliwnych i winorośli. Ada uwielbiała pozować do zdjęć – zwłaszcza w towarzystwie Dinusia. Najbardziej spodobała się jej Fontanna Pszczół.

Mamo, czy mogę posadzić tutaj Dinusia? – zapytała dziewczynka i w tym momencie Dinuś wpadł prosto do wody. Na szczęście tata szybko wyłowił niesfornego pluszaka.

Musisz go bardziej pilnować, córeczko – zaśmiał się tata. – Nie wiem, czy jest zadowolony z kąpieli.

Chyba nie. Coś smutno wygląda. I co teraz zrobimy? Jeszcze się na mnie pogniewa – zasmuciła się Ada.

Nie martw się. Myślę, że poprawi mu się humor, gdy tylko spróbuje prawdziwej włoskiej pizzy! –powiedział dziadek. – Zrobiłem się naprawdę głodny. A wy? – I wskazał budynek, z którego unosił się świeży zapach ziół i ciasta.

W końcu jak Włochy, to i pizza! – zawołał Olek i cała rodzina weszła do pobliskiej pizzerii.

Dinusiowi też poprawił się humor. Tak naprawdę nawet nie zdążył się mocno zmoczyć.

Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji w książce.

Gdzie wybrali się Olek i Ada z rodzicami i dziadkami na wakacje?

Co stało się z Dinusiem tuż przed tym, jak tata zrobił jemu i Adzie zdjęcie?

Jakie miejsce odwiedziła cała rodzina Olka i Ady?

Co jeszcze robili na wakacjach Olek, Ada i ich rodzina?

W jaki sposób rodzina Olka i Ady dotarła do Włoch?

 

Jeśli dziecko ma problem z płynnym opowiadaniem, R. może je wspierać, zadając dodatkowe pytania.

 

Zabawy z globusem.

R. pokazuje dziecku globus. Wyjaśnia, co on przedstawia. Dziecko opisuje jego wygląd, wymienia kolory, których jest na nim najwięcej. R. zwraca uwagę na kolor niebieski. Informuje, że tym kolorem oznaczone są jeziora, rzeki, morza i oceany. Następnie dziecko kręci globusem i wskazuje na mapie dowolne miejsce. R. odczytuje jego nazwę, dzieli ją rytmicznie na sylaby, a dziecko powtarza.

 

Zabawa ruchowa Samoloty.

Dziecko-samolot przykuca i szeroko rozstawia ramiona. Na hasło: Start! powoli się podnosi i naśladuje lot. Biega w różnych kierunkach. Na hasło: Lądujemy! powoli zwalnia swój bieg, zatrzymuje się w miejscu, kuca i opuszcza ramiona.

 

2. Co pływa, co tonie? – zajęcia badawcze. (3, 4, 5-latki)

 

Wprowadzenie do zabaw badawczych, zachęcanie dziecka do wypowiadania się.

R. ustawia za parawanem lub za wysokim pudełkiem głębokie naczynie z wodą. Dziecko odwraca się do R. plecami. R. energicznymi ruchami wywołuje dźwięk pluskania wody. Dziecko odwraca się przodem i odgaduje rodzaj dźwięku. R. pyta, co dzieci najbardziej lubią robić podczas wakacji nad wodą. Proponuje wspólne eksperymenty, podczas których dziecko dowie się co pływa, a co tonie.

Zabawy badawcze w ogrodzie.

Dla dziecka plastikowe tacki, plastikowe pojemniki na wodę i np. małe kamyki, kartki z zeszytu, plastelina, metalowy klucz, korek, piłeczki do ping-ponga, kawałki papieru o różnej strukturze i grubości (np. kawałek tektury, bibuły, brystolu), klocek drewniany, klocek plastikowy, styropian, piórko, liść, gąbka, makaron, po dwie łódki z papieru wykonane techniką origami.

Rodzic ustawia na trawniku pojemnik wypełniony wodą, a obok pojemnika układa na tackach różne przedmioty. Dziecko otrzymuje dwie łódki z papieru wykonane np. techniką origami.

Wykonuje następujące doświadczenia:

sprawdza, czy jego łódki pływają – umieszcza je na wodzie, obserwuje, swobodnie wypowiada się na temat sposobu poruszania się łódek,

dmucha na łódki umieszczone na wodzie. Obserwuje, jak łódki poruszają się pod wpływem strumienia powietrza (dmucha raz mocno, raz lekko),

obciąża łódkę kamykami, uważając, aby nie zatonęła. Obserwuje, która łódka udźwignęła większy ciężar. Swobodnie wypowiada się na temat wykonywanego doświadczenia.

R. zwraca uwagę na ograniczenia, jakie obowiązują przy obciążeniu np. statków. Wyjaśnia, że załadowany zbyt duży ciężar może spowodować zatonięcie statku. Odkłada łódki na bok,

sprawdza, czy plastelina utrzyma się na wodzie. Robi z plasteliny kuleczkę, placek, robi dziurkę w placku, lepi kształt spodeczka. Ostrożnie umieszcza na powierzchni wody,

kładzie na wodzie kartki z zeszytu. Układa na nich piórko, monetę, mały kamyk itp. Wykonuje ćwiczenie ostrożnie, tak, aby kartka utrzymała ciężar,

sprawdza, które z ułożonych na tackach przedmiotów po wrzuceniu ich do wody zatoną, a które nie,

układa na jednej tacce przedmioty, które toną, na drugiej przedmioty, które pływają.

Zastanawia się, dlaczego tak się dzieje. R. wyjaśnia, że wszystko zależy od ciężaru przedmiotów. Ciężkie przedmioty toną, lekkie pływają.

 

Zabawa Szum morskich fal.

Dziecko stoi naprzeciw R. Chwytają za końce folię malarską. Maszerując powoli w kole w jedną i w drugą stronę (naprzemiennie), wywołują dźwięk przypominający szum morskich fal. Nasłuchuje dobiegających dźwięków. Zastanawia się, dlaczego nie zawsze są takie same.

 

Karta pracy Nowe przygody Olka i Ady. Przygotowanie do czytania, pisania, liczenia, s. 76.

Kolorowanie pól według kodu. Określanie, o czym śniła Ada. (5-latki)

 

 

Miłego dnia:)

Leokadia Dolega