Rajd "Powitanie Wiosny"

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF

21
06.2018

XX Rajd „Powitanie Wiosny”

DOLINA CZARNEJ PRZEMSZY

SIEWIERZ

24.03.2018 r.

 

Wiosna przywitała nas rześkim porankiem. Słońce długo przedzierało się przez podnoszące się mgły. Na Zbiorniku Przeczycko – Siewierskim zalegała tafla lodu, która przy brzegach nieśmiało odsłaniała tajemnice podwodnego życia. Tu i ówdzie kręciło się ptactwo wodne szukające wolnej od lodu wody. Szary dzień niedługo zmienił się nie do poznania. Słońce nastrajało optymizmem i zachęcało do wędrówki. Po drodze zbieraliśmy bazie i puszczaliśmy kaczki na wodzie ochoczo zmierzając w stronę Siewierza. Na trasie zwiedziliśmy jeden z najstarszych polskich zabytków w stylu romańskim. Kaplica urzekała swą prostotą i historią, którą przybliżył nam przewodnik. W zacienionych miejscach można było natknąć się na połacie śniegu, co wyjątkowo spodobało się walecznym chłopcom. Zamek w Siewierzu zbudowany został na nasypie, co z czasem osłabiło jego konstrukcję. Dzisiaj w podziemiach mieści artefakty z różnych wieków, które i my mogliśmy zobaczyć. Niespożytą energię największych wiercipięt skutecznie ostudziły dyby i prelekcja kustosza, której wysłuchać musieli w średniowiecznych okowach.

Kolejnym etapem w zwiedzaniu okolicy był kościół Św. Jana Chrzciciela o bogatej ornamentyce i malowidłach naśladujących marmur. Nie lada atrakcją było przejście wokół ołtarza różnobarwnych paradnic ubranych w kolorowe suknie i kwietne wianki na głowach. Wiosny za ołtarzem nie znaleźliśmy, więc poszliśmy dalej szukać jej w plenerze.

Siewierski rynek kipiał od wszelakich arcydzieł rzemiosła związanego ze Świętami Wielkanocnymi. Na scenie raz po raz pojawiały się zespoły ludowe i wokaliści, którzy uświetniali jarmark. Swym talentem kulinarnym dzielił się publicznie Jan Kuroń a wszystko uwieczniała telewizja regionalna. Po przedświątecznych zakupach udaliśmy się na zasłużony obiad, po którym czekał nas jeszcze spacer nad Kuźnicą Warężyńską – kolejnym ze zbiorników w Dolinie Czarnej Przemszy. Dopiero teraz zrobiło się naprawdę ciepło, więc popisy związane z głównym tematem rajdu mogliśmy wykonać bez ciepłego wierzchniego okrycia. Piosenki, wiersze i hasła związane z wiosną były ostatnim punktem przed wręczeniem okolicznościowych dyplomów i rozwiązaniem rajdu.

 

 

Z turystycznym pozdrowieniem:

Daniel Liszka

 

 

Galeria

  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie